TERAPIA REIKI I ENERGIA REIKI - DOWIEDZ SIĘ, CZYM JEST

Interesujesz się zdrowiem, medycyną naturalną i bioenergoterapią? A więc na pewno spodoba Ci się artykuł o terapii Reiki!

Treść z prawami autorskimi. Nie kopiuj! Podlinkuj :-) Jesteś tutaj: Główna> Zdrowie - artykuły> Energia Reiki i terapia Reiki

terapia reiki Spis treści:
Co to jest Reiki
Legenda o doktorze Mikao Usui
Duchowe zasady Reiki
Stopnie Reiki
Dowody naukowe na działanie Reiki - badania naukowe
Kursy Reiki
Film

CO TO JEST REIKI

Reiki (system Usui Shiki Ryoho) to pozytywna, uzdrawiająca energia.
Reiki była różnie nazywana w rozmaitych kulturach na przestrzeni tysiącleci. Była to na przykład: Chi w Chinach, Ki w Japonii, Prana w Indiach, Mana u Kahunów, Pneuma oraz Logos u starożytnych Greków. Różne stosowano nazwy, energia była ta sama.

Wielu Mistrzów Reiki uważa, że jest ona dostępna tylko dla osób inicjowanych. Nie zgadzam się z tym. Doświadczałam Reiki zanim udałam się na kurs. Jest to energia, którą stosujemy intuicyjnie i spontanicznie, i to od dziecka. Przypomnijmy sobie, co robiliśmy, kiedy uderzyliśmy się? Przykładaliśmy dłoń do bolącej części ciała, czyli nieświadomie stosowaliśmy Reiki.

Oczywiście, bez inicjacji, które poszerzają i oczyszczają kanały energetyczne - meridiany - oraz czakry (centra energetyczne) przygotowując nas na odbiór Reiki, używamy jej w sposób bardzo ograniczony. Żeby móc korzystać z niej pełniej, trzeba odbyć kurs Reiki i być inicjowanym. Po takim kursie życie już nigdy nie będzie takie samo, my także się zmieniamy, na lepsze. Tak to już jest, kiedy zapraszamy tę cudowną energię do swojego życia.
Do góry

LGENDA O MIKAO USUI

Mikao Usui Fragment kursywą to cytat zaczerpnięty z książki pana Skarbka "Reiki - klucz do serca" - serdecznie polecam. System Reiki pod różnymi nazwami istniał w różnych kulturach od niepamiętnych czasów . Przekazywano go z Mistrza na Ucznia w starych świątyniach.

Niektóre źródła podają, że sam Jezus stosował tę metodę. Uzdrawiał on przecież poprzez nałożenie rąk na ciało człowieka i przekazanie mu energii.

Z jakichś względów system ten zniknął na pewien czas z kart historii. Podejrzewa się, że powodem było tradycyjne sposób przekazywania wiedzy o Reiki - zwykle stary Mistrz dopiero czując nadchodzącą śmierć przekazywał tę wiedzę Uczniowi. Czasy te bywały niespokojne. Możliwe więc, że kilku Mistrzów nie zdążyło przekazać swojej wiedzy.

Pod koniec XIX wieku reiki została ponownie odkryta przez japońskiego mnicha, doktora Mikao Usui. W latach czterdziestych tego wieku Hawayo Takata, jedna z jego następczyń, przeniosła wiedzę o reiki na kontynent amerykański. Ona też jest autorką legendy o Mikao Usui i o sposobie wskrzeszenia Reiki.

Doktor Mikao Usui był rektorem małego chrześcijańskiego uniwersytetu Doshisha w Kioto. Pewnego razu grupa studentów zapytała go, czy wierzy we wszystko, o czym mówi Biblia. Po uzyskaniu odpowiedzi twierdzącej studenci zadali doktorowi Usui następne pytanie, czy może wytłumaczyć im, w jaki sposób Jezus Chrystus dokonywał cudów uzdrawiania poprzez dotykanie rękoma potrzebujących pomocy. Na to pytanie doktor Usui nie potrafił udzielić im odpowiedzi.

Według tradycji japońskiej nauczyciel, który nie umie odpowiedzieć na pytanie swoich uczniów, powinien zaprzestać nauczania i poświęcić się poszukiwaniu odpowiedzi. Doktor Usui zrezygnował więc z prowadzenia katedry i wyjechał do Chicago, aby studiować na tamtejszym uniwersytecie i szukać rozwiązania nurtującego go problemu.

Już wkrótce zorientował się jednak, że nie znajdzie tam odpowiedzi, i wrócił do Japonii. Tutaj zaczął pilnie uczyć się chińskiego i sanskrytu, starego języka hinduskiego, aby móc czytać święte pisma (sutry). Rozpoczął jednocześnie wędrówkę po klasztorach buddyjskich w nadziei znalezienia tam informacji na temat leczenia przez kładzenie rąk.

W rozmowach z przełożonymi klasztorów dowiedział się co prawda, iż metoda taka była w dawnych czasach stosowana, że leczył w ten sposób również sam Budda, wiedza o niej zaginęła jednak już przed wieloma setkami lat. Buddyzm już od dłuższego czasu koncentrował się prawie wyłącznie na rozwijaniu duszy i tematy łączenia ciała nie leżały w bezpośredniej sferze jego zainteresowań. Niemniej jednak pozwolono doktorowi Usui studiować znajdujące się tam święte pisma.

Po kilku latach Mikao Usui dotarł do pewnego klasztoru zen, którego przełożony sam był zainteresowany energetyczną metodą leczenia. Po dłuższym studiowaniu pism doktor Usui znalazł wreszcie informacje na temat stosowania tej techniki uzdrawiania. Niestety, nie mógł wykorzystać tej wiedzy, ponieważ brakowało mu osiągnięcia stanu, w którym uniwersalna energia mogłaby swobodnie przepływać przez jego ciało.
W świętych pismach znajdował się jednak również opis metody, za pomocą której można było zdobyć wtajemniczenie.

Po rozmowie z zaprzyjaźnionym przełożonym klasztoru doktor Usui postanowił zastosować się do tych wskazówek i wyruszył na specjalne miejsce siły, świętą górę Kurijama, aby medytować i pościć tam przez 21 dni. Po dotarciu na miejsce ułożył wokół siebie 21 kamieni. Każdego wieczora wyrzucał jeden kamień.

Mikao Usui siedział już dwadzieścia dni na świętej górze i czekał na natchnienie. Niestety, jak dotąd nie otrzymał żadnego znaku od sił wyższych. Nadeszła ostatnia, dwudziesta pierwsza noc.

W środku nocy, gdy ciemność osiągnęła największą głębię, nagle zobaczył, że zbliża się do niego z góry promień światła. Instynktownie poczuł, że światło to zawiera w sobie świadomość. Chwilę później promień uderzył go w czoło. Był tak silny, że Mikao Usui stracił przytomność i jego dusza opuściła ciało.

W tym stanie ujrzał przed sobą mieniące się barwami tęczy bańki zawierające nieznane mu symbole. Gdy się im przyglądał, światło dokonywało w nim inicjacji i dostrojenia go do każdego ze świętych symboli reiki. Wraz z tymi symbolami otrzymał klucze do energii Boskiej Miłości. Były to narodziny systemu Usui-Reiki.

Po inicjacji, która dokonała się na świętej górze Kurijama, doktor Usui udał się pospiesznie w drogę powrotną. Schodząc wąską ścieżką potknął się o wystający kamień i zranił głęboko i boleśnie w palec u nogi. W pierwszym odruchu położył instynktownie rękę na krwawiącą ranę i ku swemu zdumieniu stwierdził, że szybko przestała krwawić. Był to pierwszy znak działania reiki.

Przy drodze znajdowała się mała restauracja. Mikao Usui wstąpił do niej, by posilić się po 21 dniach postu. Gdy zamówił suty posiłek, właściciel restauracji - widząc po ubiorze podróżnego, że wraca ze świętej góry - ostrzegł go przed obfitym jedzeniem, obawiając się, że może mnichowi zaszkodzić. Doktor Usui nalegał jednak, więc podał mu zamówiony posiłek. Ku zdumieniu właściciela nie doszło jednak do żadnych sensacji. Był to już drugi znak działania reiki.

Jedzenie podawała córka właściciela. Jej twarz była spuchnięta i przewiązana chustą. Dziewczyna bardzo cierpiała z powodu bólu zęba. Mikao Usui zapytał ją czy może położyć rękę na jej policzku. Wkrótce po dotknięciu opuchlizna ustąpiła i ból przeszedł. Teraz doktor Usui był już całkiem pewny, że osiągnął cel, jaki sobie założył - odkrycie tajemnicy uzdrawiania dłońmi.

Po powrocie do klasztoru Mikao Usui zastał swojego przyjaciela, przełożonego, w łóżku z ciężkim atakiem artretyzmu. Położył mu ręce na bolące kolana i wkrótce dolegliwości ustąpiły.

Niedługo potem doktor Usui przeniósł się do dzielnicy żebraków w Kioto i zaczął uzdrawiać ich za pomocą reiki. Jeden po drugim wracali dzięki działaniu Uniwersalnej Energii życiowej do normalnego życia.

Po kilku latach Mikao Usui spotkał na ulicy żebraka, którego twarz wydala mu się dziwnie znajoma. Zapytał go więc, skąd go zna, i otrzymał odpowiedź, iż był on jednym z pierwszych ludzi, których uleczył w tej dzielnicy. Żebrak wyjaśnił mu również, że wrócił do poprzedniego trybu życia, ponieważ łatwiej jest żebrać, niż prowadzić normalne, odpowiedzialne życie.

Doktor Usui zrozumiał wtedy, że nie wystarczy jedynie uzdrowić ciało, aby zmienić człowieka. Równie ważne jest wyleczenie ducha i przejęcie przez nas odpowiedzialności za nasze życie. Zdał sobie również sprawę z tego, iż bezpłatne leczenie nie jest odpowiednio doceniane. Uznał więc, że przekazywanie reiki powinno być związane ze stosownym wynagrodzeniem, przy czym nie muszą to być koniecznie pieniądze.
Po ponownie przeżytej medytacji doktor Usui doznał znowu olśnienia i opracował pięć Duchowych Zasad Reiki."
Do góry

ZASADY REIKI

Zasada nr 1 - "Właśnie dziś nie złość się".
Negatywne emocje obniżają Twój poziom energetyczny. Są one "zjadaczami" energii. Powodują zanieczyszczenie brudną energią czakr, zwłaszcza czakry splotu słonecznego, a w związku z tym choroby narządów wewnętrznych, jeśli tylko utrzymujemy te emocje w ciele i umyśle wystarczająco długo. Na dodatek ciągłe przeżywanie tego rodzaju emocji po prostu nie ma sensu. Nie znam na przykład przypadku, kiedy to złość spowodowała wyzdrowienie, zdobycie miłości życia, czy bogactwa.

Uważam, że nie warto pozwalać sobie na tego rodzaju złość. Jeśli często się gniewasz, zastanów się, znajdź przyczynę uczucia ciągłego zdenerwowania i w sposób pozytywny uwolnij się od niej.

Pamiętaj, złość szkodzi Tobie, nie warto pozwalać jej na istnienie w Twoim życiu. Naucz się nad nią panować. Zanim zaczniesz na kogoś krzyczeć, wykonaj 10 głębokich oddechów. Potem znowu 10. Nie zostawiaj pracy czy nauki na ostatnią chwilę - bądź systematyczny. Rozwiązuj problemy i konflikty na bieżąco, nie nawarstwią się wtedy a Ty będziesz spokojniejszy. Medytuj codziennie, a łatwiej Ci będzie przejść spokojnie przez życie. Ćwicz, a zredukujesz poziom stresu w umyśle i organizmie.

Zasada nr 2 - "Właśnie dziś nie martw się".
Zamartwianie się na zapas również marnuje energię. Mówi się, że 90% naszych zmartwień i obaw nie spełnia się.
Co to oznacza? Nie ma sensu się martwić. Pomyśl, czy martwiąc się wpłyniesz pozytywnie na rzeczywistość? Czy przyspieszysz bieg wydarzeń? Czy wygrasz w totolotka? Chyba nie. Raczej zmarnujesz czas, zniszczysz nerwy, zatrujesz tą emocją życie sobie i innym.

Zamartwianie się na zapas może oznaczać, że nie ufasz sobie i dobremu losowi i że nie jesteś zbyt dobrze osadzony w rzeczywistości, w teraźniejszości. Człowiek powinien żyć tu i teraz, a nie w przyszłości, która dopiero będzie, albo w przeszłości, która już minęła, i na którą wpłynąć się nie da. Tylko żyjąc tu i teraz masz szanse na lepsze jutro.

Martwiąc się niczemu nie zaradzisz, a wprost przeciwnie - sam odbierasz sobie siłę, którą mógłbyś spożytkować na odpowiednie, poprawiające Twój byt czy samopoczucie, działania. Niektórzy ludzie pewnie zdobyliby fortuny, gdyby czas, który poświęcają martwieniu się o przyszłość poświęcili na odpowiednie planowanie działań i ich wypełnianie, albo po prostu na naukę.

Zamartwiasz się przeszłością? Pomyśl - jej już nie ma. Jeśli zdarzyło się coś złego wybacz to sobie i innym. Nie podtrzymuj dawnych uraz czy poczucia wstydu. Uwolnij się od tego, a zyskasz spokój umysłu i energię. Powtarzaj w obu przypadkach: "Jestem zawsze tu i teraz. Zajmuję się tylko tym, co jest teraz. Ufam sobie, Bogu i dobremu losowi. Ufam dobru moich najbliższych".

Zasada nr 3 - "Właśnie dziś bądź wdzięczny".
Bądź wdzięczny swoim rodzicom za to, że Cię stworzyli i dzięki temu żyjesz i możesz spełniać swe marzenia.
Bądź wdzięczny Bogu za wszystko, co dobrego doświadczasz. Wyrażaj wdzięczność sobie za swoją pracę nad sobą.

Zasada nr 4 - "Właśnie dziś pracuj wytrwale" - nad sobą.
Zawsze byłam zdania, że człowiek zaistniał po to, by się rozwijać i uczyć. Nie mówię tu tylko o zdobywaniu kolejnych stopni naukowych czy o osiąganiu kolejnych, coraz to wyższych stanowisk w pracy. Chodzi mi tu raczej o ciągłe doskonaleniu swojego umysłu i samego siebie, wypracowywanie w sobie wewnętrznej świadomości, poznawanie siebie. Wciąż pracuj nad tym, by Twoje życie odbywało się zgodnie z uniwersalnymi zasadami moralnymi i spełniania swe marzenia.

Zasada nr 5 - "Właśnie dziś okazuj szacunek".
Szanować należy siebie, innych, przyrodę. Nie jest mądrym ani wielkim ten, kto nie potrafi okazywać szacunku, kto uznaje innych za gorszych od siebie. Pamiętajcie: szanujcie, a będziecie szanowani.

Zasada wymiany energii
Tę zasadę wprowadził doktor Mikao Usui, kiedy doświadczył, że darmowe zabiegi Reiki powodowały, że żebracy, których uzdrawiał, zamiast brać odpowiedzialność za swoje życie, tylko utwierdzali się w swoim sposobie życia. Nie szanowali oni czegoś, o co nie poprosili, a co mieli za darmo.

Od chwili tamtego gorzkiego doświadczenia nikt, kto nie poprosił o zabieg, nie otrzymał go. Za zabieg należała się jakaś opłata - niekoniecznie wyrażona w pieniądzu. Chodziło o to, by dokonanie zabiegu w Podświadomości uzdrawianego wiązało się z uznaniem jakiejś wymiernej wartości.

Zasada ta oczywiście nie musi obowiązywać w rodzinie ani wśród bliskich przyjaciół, gdyż w związkach wciąż w sposób naturalny dochodzi do wymiany energii.
Do góry

STOPNIE REIKI

Tradycyjnie są trzy stopnie Reiki :

  • pierwszy stopień Reiki
  • drugi stopień Reiki
  • trzeci stopień Reiki - mistrzowsko-nauczycielski

  • Niektórzy mistrzowie rozbijają drugi stopień na: drugi i drugi zaawansowany i/lub trzeci stopień na: trzeci mistrzowski i trzeci nauczycielski. Dzięki temu więcej zarabiają. Jest to nietradycyjne podejście do Reiki, ale to Ty wybierasz, czy chcesz zdobyć wiedzę praktyczną i teoretyczną ucząc się w systemie trzystopniowym, czy poznać to wszystko w podejściu pięciostopniowym. Miej na uwadze jednak, że decydując się na uczenie się tradycyjne jesteś bliższy pierwotnemu systemowi Reiki oraz oszczędzasz czas i pieniądze.
    Do góry

    Zapraszam na dyplomowane kursy Reiki (wszystkie stopnie).

    Więcej o Reiki dowiesz się na kursach lub z mojej książki, która zostanie wydana pod tytułem: "Reiki - odkryj moc zdrowia w swoich dłoniach" (wydanie wkrótce).

    DOWODY NAUKOWE NA DZIAŁANIE REIKI - BADANIA NAUKOWE

    W 15% szpitali w USA (czyli w około 800) terapia Reiki jest stosowana jako jedna z metod leczniczych. Zyskuje sobie ona coraz większe poparcie u lekarzy i pielęgniarek oraz u pomocniczego personelu medycznego. Coraz więcej pracowników szpitali korzysta też z kursów Reiki, aby potem lepiej pomagać swoim pacjentom.

    Stwierdzono, że Reiki powoduje szybsze gojenie się ran i zmniejsza ból. Ponadto sprzyja redukcji stresu i stanów lękowych. Poprawia też jakość snu.

    Zauważono, że poddawanie zabiegom Reiki pacjentów przed i po operacjach sprawia, że nie zapadają oni na pooperacyjną depresję. Ponadto organizmy osób poddanych zabiegom Reiki nie odrzucają przeszczepionych narządów.

    Według badań Reiki też poprawia nastawienie pacjentów oraz przyspiesza rekonwalescencję. Zmniejsza też negatywne działanie uboczne leków, w tym skutki chemioterapii i radioterapii. Reiki też jest stosowane w przypadku HIV, alergii oraz zawałów serca.

    Lekarze amerykańscy również są na "tak" wobec terapii Reiki. Na przykład dr Cantwell stwierdza:
    "Stwierdziłem, że Reiki może być przydatne w leczeniu ostrych schorzeń, takich jak uszkodzenia narządu, ból głowy, ostre infekcje oraz astma. Reiki jest również przydatna dla pacjentów z chorobami przewlekłymi, zwłaszcza tych związanych z przewlekłym bólem."

    Dokonano wielu badań związanych z leczeniem chorób za pomocą Reiki.
    Na przykład:
    Badanie naukowe w Hartford Hospital w Hartford, w Connecticut wskazują, że:

  • Reiki poprawia jakość snu pacjenta o 86 procent,
  • zmniejsza ból o 78 procent,
  • zmniejsza nudności o 80 procent
  • i lęk w czasie ciąży o 94 procent.

  • W szpitalu tym w ciągu 15 lat wykonano prawie 60 000 zabiegów Reiki z pozytywnymi skutkami (źródło: http://www.harthosp.org/integrativemed/Therapies/ReikiTherapy/default.aspx)

    Oto niektóre wykresy obrazujące wyniki tych badań (źródło: Badania naukowe nad działaniem Reiki

    Wpływ Reiki na redukcję bólu, stresu i zmęczenia

    Reiki uwalnia od bólu, stresu i zmęczenia

    Wpływ Reiki na poprawę jakości snu
    Reiki poprawia jakość snu



    Według badań Karin Olson i John Hanson (1997) "Korzystanie z Reiki do zarządzania bólem. Profilaktyka i kontrola RAKA" nad zastosowaniem Reiki w przewlekłym bólu zaś Reiki może mieć duże znaczenie w redukcji bólu, w tym w przypadku RAKA.
    Badaniu poddało się 20 osób w wieku od 23 do 62 lat. Skalę bólu badano za pomocą metody VAS i Likerta. Po jednym zabiegu Reiki ulgę odczuło 17 uczestników w skali VAS i 18 uczestników w skali Likerta. Poniżej wyniki badań i ich źródło:

    http://www.statsci.org/data/general/reiki.txt

    VAS.before = Vb
    VAS.after = Va

    Vb Va
    6 3 2 1
    2 1 2 1
    2 0 3 0
    9 1 3 1
    3 0 2 0
    3 2 2 2
    4 1 2 1
    5 2 3 1
    2 2 2 1
    3 0 2 0
    5 1 3 1
    1 0 1.5 0
    6 4 2 1
    6 1 2 2
    4 4 2 1
    4 1 2 1
    7 6 4 3
    2 1 2 1
    4 3 2 1.5
    8 8 3.5 3

    Reiki jest też popularna w przychodniach i szpitalach w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szwajcarii, Holandii i w innych krajach.

    Zarządzający szpitalami chętnie wprowadzają Reiki do swoich usług, gdyż dzięki tej prostej terapii obniżają koszty związane ze stosowaniem drogich leków i technik, a leczenie jest skuteczne.

    Naukowcy o aurze, bioenergii i meridianach



    A może zainteresuje Cię internetowa akademia terapii Reiki? Możesz zdobywać cenną wiedzę bez wychodzenia z domu!

  • Akademia Reiki
  • Warto też poczytać Blog o Reiki Zapraszamy.

    FILM - NAUKOWCY O BIOENERGII, AURZE I MERIDIANACH

    Naukowcy o aurze, bioenergii i meridianach


    Do góry


    Autor:



    KURSY PRZEZ INTERNET - UCZ SIĘ WYGODNIE W DOMU!

    Obserwuj nasze konta: